Tomasz Korab w Analizach Online

Wojny handlowe i protekcjonistyczne zapowiedzi – to już nie tylko kwestia polityki celnej. To test zaufania. Nawet jeśli niektóre zagrożenia okażą się przejściowe, pamięć o nich zostanie z nami na długo. Dla inwestorów to czas szczególnej próby – nie tylko wzmożonej analizy danych, ale i testowania własnej odporności psychicznej.

Nawet takie instytucje jak Goldman Sachs mają problem z dostosowaniem się do dynamicznej sytuacji -  jednego dnia podnoszą prawdopodobieństwo recesji, a po kilku godzinach korygują własną prognozę. Problem w tym, że jeśli nawet „najwięksi” nie wiedzą, co się wydarzy, to dla mniejszych uczestników rynku pozostaje tylko większa ostrożność.

Co z wynikami polskich spółek i z naszą hossą?
Makroekonomiczne wskaźniki Polski nie wyglądają źle: stabilna waluta, solidny eksport usług, możliwe dalsze luzowanie monetarne. Na razie nie ma podstaw, by zakładać poważne tąpnięcia w gospodarce. Warto jednak podkreślić to, że jesteśmy postrzegani jako rynek wschodzący – w okresach globalnej awersji do ryzyka nasz kraj może stać się miejscem odpływu inwestycji.

Obniżki stóp: kiedy, jak i z jakim skutkiem?
Obniżki stóp są bardzo prawdopodobne. W Polsce mamy na to przestrzeń.
Ich wpływ na gospodarkę będzie pozytywny, ale z przesunięciem w czasie. Spodziewane obniżki stóp uderzą w dochody odsetkowe banków – spadnie efektywna różnica miedzy stopą kredytów i depozytów.

Recepta inwestycyjna na czasy zmienności?
Dywersyfikacja, długoterminowość i odpowiednio dobrany profil ryzyka - to jedyne skuteczne strategie.

1. Dywersyfikacja - zawirowania geopolityczne, protekcjonizm, zmienne komunikaty płynące od największych graczy na świecie – wszystko to pokazuje, jak krucha potrafi być stabilność rynków. Dywersyfikacja to jeden z nielicznych skutecznych sposobów, by ograniczyć wpływ tych nieprzewidywalnych czynników. Dobrze zbudowany, zrównoważony portfel pozwala przetrwać nawet najostrzejsze rynkowe turbulencje.
   W ramach różnicowania portfela warto pomyśleć również o inwestycjach alternatywnych – takich, które nie są bezpośrednio skorelowane z tradycyjnymi indeksami giełdowymi i mogą pełnić rolę stabilizatora portfela, szczególnie w czasach, gdy klasyczne aktywa finansowe doświadczają dużej zmienności.
2. Długi horyzont – inwestowanie długoterminowe to sposób na przeczekanie emocjonalnych wahań, które dziś są bardziej regułą niż wyjątkiem. Długi horyzont pozwala wykorzystać korekty jako okazje, a nie powody do paniki. Jeżeli wierzymy w strategie naszych inwestycji to warto dać jej czas żeby mogła pracować zgodnie z założeniami.
3. Odpowiedni profil ryzyka - jak pokazuje rozmowa z Tomaszem Korabem, obecna sytuacja to nie tylko test dla fundamentów gospodarczych, ale przede wszystkim test zaufania i psychiki inwestorów. Jeśli ktoś nie czuje się komfortowo z ryzykiem – nie powinien mieć w portfelu aktywów, które wywołują stres przy każdym nietypowym ruchu indeksu. Właściwe dopasowanie portfela do swojej tolerancji ryzyka to dziś nie tylko zalecenie, ale wręcz konieczność. Inaczej emocje mogą wziąć górę nad rozsądkiem –   a to prosta droga do strat, nawet w pozornie dobrej sytuacji makroekonomicznej.

Zmienność i niepewność będą nam towarzyszyć jeszcze długo. Nie oznacza to jednak, że nie da się skutecznie inwestować – wręcz przeciwnie. To moment, w którym sprawdzają się fundamenty: dywersyfikacja, długoterminowość i dobrze dobrany profil ryzyka. To one pozwalają Inwestorowi nie tylko przetrwać, ale i działać mądrze, gdy inni gubią się w chaosie.

Zapraszamy do zapoznania sie z całym odcinkiem: 
https://www.youtube.com/watch?v=moTYGVXcYjE&t=4s